8 grudnia we wspólnocie Braci i Księży Marianów jest dniem szczególnym. To właśnie tego dnia Księża Marianie pragną na nowo potwierdzić oddanie Bogu na wzór Maryi oraz dziękować za łaskę mariańskiego powołania.
Tego dnia uroczystej Eucharystii w licheńskiej bazylice przewodniczył i homilię wygłosił ojciec prowincjał Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Marianów ks. Eugeniusz Zarzeczny MIC. W swoim słowie zwrócił uwagę, że człowiek, mimo otrzymanego od Boga daru życia, często stawia opór Jego miłości i prowadzeniu:
– Buntujemy się, często nie pozwalamy nawet, żeby się ktoś nami zaopiekował. Nie chcemy tego. Chcemy panować. Chociaż nad tym skrawkiem życia, które jeszcze nam zostało. A Bóg? Czy Bóg dał nam życie, żeby z nas zażartować, zakpić? Nie.
Ojciec prowincjał wskazał następnie na Maryję jako Tę, która w pełni odpowiedziała na Boże zaproszenie i zaufała Bogu bez zastrzeżeń:
– Maryja mówi całą sobą: Warto Bogu zaufać. Chociaż Ona nie rozumiała niektórych sytuacji intelektualnie. (…) Maryja wiedziała, że jeśli będziemy trwać przy Bogu, będziemy wypełnieni Duchem Świętym, zrozumiemy naszą historię. Nawet te sytuacje, które nas przekraczają, zadają nam ból – z pewnej perspektywy nabiorą sensu.
Na zakończenie kapłan przypomniał, że Maryja obecna w życiu każdego wierzącego jest niezwykle ubogacająca:
– Dzisiaj wchodzimy w tę intymność, intymność Boga, intymność Maryi po to, żeby dać się prowadzić. Po to, żeby pokój spłynął na nasze serca. Żebyśmy uwierzyli Bogu, który troszczy się o nas, który nas broni i który jest wierny. Żebyśmy uwierzyli Maryi, kiedy mówi „Uczyńcie cokolwiek Jezus wam powie”.
Po homilii Księża i Bracia Marianie odnowili swoje śluby zakonne czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Modlili się, by mogli wiernie je zachowywać i dążyć do doskonałości przez naśladowanie cnót ich Patronki. Potwierdzili oddanie się Bogu na wzór Niepokalanej i dziękowali za łaskę mariańskiego powołania.
