W Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej obchody Narodowego Święta Niepodległości przybrały
wyjątkowo uroczystą formę. W miejscu modlitwy i zadumy nad historią Polski wierni zebrali się, by dziękować Bogu za dar wolności i modlić się o jedność narodu. Licheń tego dnia stał się nie tylko miejscem kultu, lecz także przestrzenią duchowego spotkania wiary i patriotyzmu – świadectwem, że miłość do Ojczyzny ma swoje korzenie w Bogu.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył kustosz sanktuarium, ks. Sławomir Homoncik MIC. W procesji wejścia, przy dźwiękach podniosłej „Bogurodzicy”, do bazyliki wniesiono imponującą, 25-metrową biało-czerwoną wstęgę, udostępnioną na tę okazję przez pana Jana Czaję et Stowarzyszenie „Zajezdnia”. Za sztandarem Ochotniczej Straży Pożarnej z Izabelina podążali harcerze, ochotnicy z OSP w Licheniu Starym oraz uczniowie klasy mundurowej z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych z Sompolna. Ten symboliczny pochód wyrażał jedność pokoleń i wspólną pamięć o historii Ojczyzny.
Wśród uczestników uroczystości znaleźli się m.in. wicestarosta koniński Władysław Kocaj, dr Andrzej Kowalczyk z Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, przedstawiciele Muzeum Okręgowego w Koninie, burmistrz Sompolna Waldemar Marciniak et radni Rady Miasta i Gminy Sompolno. Ich obecność podkreśliła, że Licheń pozostaje miejscem ważnym nie tylko duchowo, ale także historycznie.
Podczas kazania ks. Homoncik przypomniał, że patriotyzm i wiara od wieków tworzą wspólny fundament polskiej tożsamości. – „Duma z polskości nie jest tylko uczuciem, ale postawą serca, które pamięta o Bogu. Człowieka, a tym bardziej Polaka, nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa” - mówił kustosz, nawiązując do słów św. Jana Pawła II. Jak podkreślił, duchowość i historia narodu są ze sobą nierozerwalnie związane, a każdy, kto kocha Ojczyznę, powinien pamiętać, że jej dzieje są przeniknięte obecnością Boga.
Szczególnie wymowny był moment złożenia darów ołtarza, które nieśli strażacy i uczniowie klasy mundurowej: bukiet w narodowych barwach, znicz w kolorach Polski, chleb z flagą narodową – symbol jedności i wdzięczności, a także ampułki i patenę. Każdy z tych darów miał głęboki sens duchowy i patriotyczny, przypominając, że codzienna służba, ofiara i dobro są najpiękniejszym wyrazem miłości do Ojczyzny.
Po zakończonej Eucharystii wierni wyruszyli w uroczystym przemarszu do miejsca odsłonięcia głazu upamiętniającego koronację Bolesława Chrobrego na króla Polski. Głaz ten znajduje się w starej części sanktuarium, naprzeciwko Golgoty, przy często uczęszczanej przez pielgrzymów Alei Głazów Historycznych.
Podczas ceremonii ks. Homoncik podkreślił znaczenie nowego miejsca pamięci. – „Chciałbym wyrazić radość, że w sanktuarium, oprócz przestrzeni typowo duchowej służącej modlitwie, jest też miejsce upamiętniające ważne momenty z historii naszej Ojczyzny. Przechodząc tędy, pielgrzymi będą mogli przypomnieć sobie wydarzenia, które kształtowały naszą narodową tożsamość – Zjazd w Gnieźnie i koronację Bolesława Chrobrego” – mówił kustosz podczas odsłonięcia
Uczestnicy wspólnie odśpiewali hymn narodowy, który wybrzmiał z mocą i wzruszeniem, łącząc wszystkich w modlitewnym geście wdzięczności za wolność i pokój. Uroczystą oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta OSP Sompolno pod batutą pana Macieja Gwoździa, której dźwięki podkreśliły podniosły charakter chwili. W powiewających biało-czerwonych barwach i w słowach modlitwy uczestnicy odnaleźli nie tylko pamięć o historii, ale i duchową jedność.
To wyjątkowe wydarzenie pokazało, że Licheń wciąż pozostaje miejscem, gdzie wiara i patriotyzm przenikają się w codzienności – w modlitwie, w symbolach i w trosce o pamięć narodową. Jak podkreślali uczestnicy, to nie tylko lekcja historii, ale i przypomnienie, że wolność nie jest dana raz na zawsze – trzeba ją pielęgnować sercem wiernym Bogu i Ojczyźnie.
