SANKTUARIUM
MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ
BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

PRZEWIŃ W DÓŁ

Światowy Dzień Misyjny i Rodzinny Dzień Seniora

Za misjonarzy i seniorów

Misjonarzy i seniorów modlitwą otoczyli pielgrzymi 24 października w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej, Bolesnej Królowej Polski.

W przedostatnią niedzielę października przypadł Światowy Dzień Misyjny. Misjonarze ze Zgromadzenia Marianów pracują w Kamerunie, Rwandzie, Kazachstanie, Indiach, Wietnamie, Filipinach i Brazylii. Ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium podczas południowej Mszy św. podkreślił, że nie wszyscy mogą głosić Ewangelię w odległych krajach. Jednak Bóg pragnie, by wieść o Chrystusie dotarła do każdego człowieka. Dlatego wszyscy powinni być misjonarzami w swoim otoczeniu, głosić Dobrą Nowinę i prosić o łaskę wiary. – Wiara jest łaską, którą Bóg obdarza każdego. W tym pragnieniu Boga – pragnieniu zbawienia każdego człowieka, również my mamy uczestniczyć naszą miłością i modlitwą – mówił ksiądz kustosz.

To nie przypadek, że zgromadzeni w sanktuarium świętowali również Rodzinny Dzień Seniora. U początków powstania sanktuarium Matka Boża skierowała swoje orędzie właśnie poprzez Mikołaja Sikatkę, starszego pasterza. – Człowiek starszy często jest samotny i zapomniany. Ważne jest orędzie, które płynie z licheńskiego sanktuarium – nikt z nas nie jest zapomniany, a każda osoba starsza jest potrzebna Panu Bogu! Nie możemy o tym zapomnieć. Jesteśmy potrzebni, byśmy byli kochani przez Boga i darzyli Boga miłością – zaznaczył ks. Kumala. Zachęcił do poznania sytuacji starszych osób w najbliższym otoczeniu i życzliwości wobec nich. Przede wszystkim do podzielenia się z seniorami swoim czasem. Skłaniał do refleksji, jak być misjonarzem i pomagać starszym osobom? – Muszę spotkać Jezusa jak Bartymeusz, nie ma innej recepty. Wtedy otworzą się nasze oczy i serca. Jeśli zajrzymy w głąb serca, to zauważymy, że nie zawsze mamy otwarte serca, mimo, że Chrystus wychodzi nam naprzeciw w sakramencie Eucharystii i pojednania. Gdy pójdziemy za Jezusem i Go ujrzymy, to staniemy się misjonarzami na tym świecie – stwierdził ksiądz kustosz. Przypomniał o ważnym geście Bartymeusza, bohatera Ewangelii – symbolicznie zrzucił płaszcz, który oznacza odrzucenie wszelkiego zabezpieczenia krępującego ruchy, i pobiegł do Chrystusa. Modlił się, aby przejrzał. – Taka powinna być nasza modlitwa. I taka jest modlitwa wielu pielgrzymów, którzy przybywają do naszego sanktuarium po to, aby przejrzeć – ks. Kumala przywołał relacje z uroczystości odpustowych w licheńskim sanktuarium – wszyscy z kilkunastu tysięcy pielgrzymów mogli się wyspowiadać, dzięki posłudze kilkudziesięciu księży.

Seniorzy przy obejściu ołtarza otrzymali książkę Danuty Mastalskiej „Pod wieczór życia”, a po Eucharystii koncert dał chór bazyliki licheńskiej „Stabat Mater” pod dyrekcją Jacka Hyżnego, który przygotował także oprawę muzyczną głównej niedzielnej Mszy św.

W najbliższą niedzielę po Mszy św. o godz. 18.00 zapraszamy na Zaduszki muzyczne, czyli wieczór refleksji, zadumy i modlitwy, prowadzony przez sanktuaryjny zespół „Galilea”.

Podziel się wpisem