SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ BOLESNEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Bóg na pierwszym miejscu – młodzież w Licheniu o pokorze i prawdziwej pobożności

W sanktuarium w Licheniu zgromadziła się młodzież – żywa, pełna zaangażowania i wiary – by
uczestniczyć w comiesięcznej Eucharystii Młodych. To wyjątkowe spotkanie, które z miesiąca na miesiąc gromadzi coraz więcej młodych ludzi, stanowi przestrzeń modlitwy, refleksji i wspólnoty. Czytania oraz modlitwę wiernych powierzono właśnie młodzieży, co nadało liturgii autentyczności i świeżości, tak charakterystycznej dla ich entuzjazmu i szczerości wiary.

Homilię podczas Eucharystii wygłosił ks. Paweł Skonieczny MIC. Kapłan odwołał się do przypowieści skierowanej do tych, którzy zbyt mocno wierzą w swoją własną sprawiedliwość i z góry patrzą na innych. Już na wstępie podkreślił: „Dla tych, którzy byli przekonani, że są dobrzy, sprawiedliwi, a innym dokuczali”.

Aby jeszcze mocniej uwypuklić przesłanie przypowieści, ks. Skonieczny przywołał obraz filmowy – dzieło Miloša Formana Amadeusz. W centrum opowieści pojawia się postać kompozytora Antonio Salieriego, który z zazdrością i bólem obserwuje geniusz Mozarta, tracąc swoją pozycję w świecie muzyki. Ostatecznie, jak przypomniał kapłan, Salieri trafia do zakładu dla chorych psychicznie – jego dramat staje się symbolem człowieka, który pragnie być najlepszy, perfekcyjny, nieomylny, a więc w pewnym sensie – „chce być Bogiem”. Ta nieustanna potrzeba bycia na pierwszym miejscu prowadzi do samotności, pychy i rozpaczy.

W kazaniu wybrzmiały słowa, które mocno poruszyły słuchaczy. Ks. Skonieczny wskazał, że gdy człowiek stawia siebie ponad wszystko, nawet jego modlitwa może stać się jedynie rozmową z samym sobą. „On nie mówi do Boga, on nie staje przed Bogiem na modlitwie. On mówi do siebie”podkreślił kapłan.

Prawdziwa pobożność, jak zaznaczył, nie wyraża się w liczbie modlitw czy zewnętrznych praktykach religijnych, lecz w relacji do drugiego człowieka. Jeśli modlitwa sprawia, że stajemy się bardziej wrażliwi, życzliwi i pokorni wobec innych, wtedy naprawdę spotykamy Boga. Natomiast wtedy, gdy patrzymy na innych z wyższością i pychą, to znak, że Bóg w naszym życiu został przesunięty na dalszy plan.

Posługę muzyczną podczas Eucharystii pełniła diakonia „Słowo Życia” z Włocławka. Ich śpiew i modlitewna obecność stworzyły atmosferę skupienia i duchowej jedności. Po zakończeniu Mszy Świętej młodzież wspólnie z diakonią odmówiła różaniec – modlitwę skierowaną ku Maryi, której intencją jest rozważanie tajemnic życia Jezusa i Jego Matki. W nabożeństwo różańcowe zaangażowali się także wychowankowie z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego im. Ottona Lipkowskiego w Krupskim Młynie.

To wydarzenie w Licheniu stało się kolejnym dowodem na to, że liturgia może być nie tylko rytuałem, ale prawdziwym spotkaniem z Bogiem, z drugim człowiekiem i samym sobą. Eucharystia Młodych to czas, w którym młodzi uczą się, że wiara nie polega na byciu najlepszym, ale na pokorze, zaufaniu i miłości. Bo wtedy, gdy Bóg jest na pierwszym miejscu wszystko inne znajduje się na właściwym.

Teile den Beitrag