W niedzielę, 22 czerwca, w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej obchodziliśmy Jubileuszowy Sanktuaryjny Dzień Ojca — dzień poświęcony ojcom, ich roli w rodzinie, Kościele i społeczeństwie. Był to czas wspólnej modlitwy, refleksji, świadectwa i rodzinnego świętowania.
Podczas Mszy Świętej o godz. 10:00 świadectwem podzielił się Tomasz Wróbel — mąż i ojciec trójki dzieci, prowadzący Ojcowski Klub „Tato.Net”. W szczerych i prostych słowach mówił o trzech kluczowych dla niego wartościach w ojcostwie: czasie, uważności i relacji.
„Mój 16-letni syn zapytał: Tato, czy byś przyszedł do mnie i popatrzył, jak gram?” — wspominał.
„I tu jest decyzja. Zmęczenie, obowiązki, odpoczynek… Ale właśnie wtedy ten chłopak zaprosił mnie do swojego świata. Czy ja mam dla niego czas?”
Podkreślił też, że relacji nie da się zbudować „przy okazji”:
„Czasu niby mamy dużo, ale ile go daję swoim dzieciom — naprawdę, świadomie, bez telefonu, bez pośpiechu?”

W homilii, podczas Mszy św. o godz. 12:00, kustosz sanktuarium ks. Sławomir Homoncik MIC podkreślił, jak głęboko sposób przeżywania ojcostwa wpływa na obraz Boga w sercach dzieci:
„To, w jaki sposób ty jesteś ojcem, sprawia, że twoje dzieci, wnuki, a także twoja żona kształtują w sobie obraz Boga. I albo będzie to obraz Ojca bliskiego, dobrego i wiernego, albo kogoś, przed kim lepiej się schować.”
Kapłan przypomniał, że ojcostwo to konkretne powołanie — także duchowe:
„Ojcostwo to nie tylko bycie. To bycie po coś. Żeby utrwalać wiarę. Żeby mówić: Bóg jest moim Ojcem. Jezus Chrystus jest moim Zbawicielem. I uczyć tego dzieci — nie tylko słowem, ale całym sobą.”
Zadał też pytanie, które poruszyło wielu:
„A jaki obraz ciebie jako ojca noszą w swoim sercu twoje dzieci? Jak cię zapamiętają? W jakiej scenie? W jakim zachowaniu? W jakim byciu?”
Po zakończonej Eucharystii każdy z ojców otrzymał poświęconą dziesiątkę różańca — prosty, ale symboliczny dar przypominający o duchowej odpowiedzialności za rodzinę.
W kolejnym punkcie świętowania rodziny zostały zaproszone do Strefy Rodziny „Pod Arkadami”, gdzie zorganizowano warsztaty budowania latawców. Zajęcia odbywały się pod czujnym okiem ks. Zbigniewa Grygorcewicza MIC, wieloletniego pasjonaty modelarstwa, i
cieszyły się dużym zainteresowaniem całych rodzin. Ojciec i dziecko – ramię w ramię – tworzyli coś wspólnego. W ruch poszły patyczki, sznurki, kolorowe folie i… przydało się też dużo cierpliwości.
To był czas, który angażował nie tylko ręce, ale i serce. Wspólne konstruowanie wymagało skupienia, współpracy, wzajemnego słuchania. Trudno o bardziej zapadający w pamięć obraz ojca niż ten, który z zaangażowaniem buduje solidny latawiec — i równie solidną więź z własnym dzieckiem.

Zwieńczeniem wspólnej pracy był pokaz latawców na placu przed bazyliką. Kolorowe konstrukcje unosiły się nad głowami dzieci i rodziców, tworząc obraz radości, bliskości i miłości. Wielu pielgrzymów zatrzymywało się, by obserwować ten moment — nie jako pokaz, lecz świadectwo obecności i rodzinnych więzi.
Świętowanie zakończyliśmy różańcem w intencji ojców, zawierzając ich Matce Bożej Licheńskiej – zarówno tych kochających, obecnych, troskliwych, jak i tych, którzy nie wiedzą, co to prawdziwa miłość.
Jubileuszowy Sanktuaryjny Dzień Ojca w Licheniu był wyrazem troski o ojców — ich formację, ich siłę i ich wiarę. Wspólna modlitwa, słowo, gest, obecność – wszystko to przypomniało, że ojcostwo nie dzieje się samo. Jest wybierane i umacniane każdego dnia.