W niedzielę, 13 lipca, w klasztorze sióstr Anuncjatek w Grąblinie, miejscu objawień Matki Bożej Licheńskiej, odbyła się uroczysta Msza św. ku czci Dziesięciu Cnót Ewangelicznych Maryi – wyjątkowe nabożeństwo, które przypomina o duchowym pięknie życia Matki Bożej.
Eucharystii przewodniczył ks. Wojciech Jasiński MIC, ekonom generalny Zgromadzenia Księży Marianów z Rzymu. W słowach skierowanych do zebranych wyraził wdzięczność siostrom zakonnym za ich codzienną obecność i świadectwo życia:
„Siostry zakonne żyją na wzór Maryi, naśladując Matkę Bożą oraz Jej cnoty, po to, by podobać się swojemu Mistrzowi – Jezusowi Chrystusowi.”

Homilię wygłosił ks. Zdzisław Żywica MIC. Rozpoczął ją od komentarza do czytania z Apokalipsy św. Jana Apostoła, które jest obrazem odnowionego stworzenia, wolnego od grzechu, cierpienia i śmierci:
„Bracia i siostry, nie znikniemy jak pył we wszechświecie – będziemy żyć na nowej ziemi i w nowym niebie. To jest świetlana wizja, którą każdy z nas powinien nosić w sercu, bo inaczej zapadniemy się w smutek. Nowe miasto święte, czyli Kościół, stanie się miejscem obecności Boga pośród nas.”

Kapłan podzielił swoje rozważanie na trzy części: komentarz do Słowa Bożego, refleksję nad istotą życia konsekrowanego oraz wyjaśnienie, czym jest życie mnisze – serce życia konsekrowanego.
„Osoby konsekrowane to osoby, które poświęciły swoje życie Chrystusowi i żyją jednym pragnieniem – pragnieniem spotkania Go, aby ostatecznie i na zawsze z Nim przebywać”
Zgromadzeni wierni doświadczyli chwili szczególnej modlitwy i refleksji nad cnotami, którymi żyła Maryja: Najczystsza, Najroztropniejsza, Najpokorniejsza, Najwierniejsza, Najpobożniejsza, Najposłuszniejsza, Najuboższa, Najcierpliwsza, Najmiłosierniejsza, Najboleśniejsza.
Powyższe cnoty to drogowskazy dla tych, którzy pragną być blisko Boga w swojej codzienności: w pracy, w relacjach, w zmaganiu się ze słabościami. Te duchowe postawy przypominają, że prawdziwa świętość rodzi się w milczeniu, cierpliwości i wierności – tak jak w życiu Maryi.